W ostatnim czasie na osiedlu Piastów Miejski Zakład Zieleni w Pszczynie, we współpracy z Pszczyńską Spółdzielnią Mieszkaniową, posadził 50 drzew przy ul. Mieszka I oraz pomiędzy ulicami Kazimierza Wielkiego i Bolesława Śmiałego. Nowe drzewa rosną także przy ul. Dobrawy. Chodzi o teren pomiędzy kotłownią a wjazdem do marketów Intermarché i Bricomarché.

Przypomnijmy, że Pszczyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa chciała niedawno sprzedać te działki deweloperowi. Mieszkańcy nie zaakceptowali tego pomysłu i na walnym zebraniu zagłosowali większością głosów przeciwko zbyciu terenu. Więcej na ten temat piszemy w artykule Członkowie spółdzielni zablokowali sprzedaż działki deweloperowi.

W rozmowie z nami członkowie spółdzielni podkreślali, że w ostatnich latach przestrzeń osiedla została znacznie zabudowana - powstały nowe bloki i lokale handlowe. Do dyspozycji jest mniej przestrzeni zielonych niż dawniej. Ostatecznie zdecydowali, że nie chcą sprzedaży i zabudowy tego terenu. Członek zarządu PSM podkreślił wówczas, że temat uznał za zamknięty, a zarząd akceptuje wolę mieszkańców. A ci dopięli swego - w listopadzie na tym terenie zostały zasadzone drzewa!

- Nasadzenia na osiedlu zostały przeprowadzone m.in. na terenie przy ul. Dobrawy, którego planowany sposób zagospodarowania wzbudził, nie tak dawno przecież, tyle kontrowersji wśród mieszkańców i był przedmiotem tak burzliwej debaty publicznej. Wybór tej lokalizacji nie był przypadkowy. Chciałbym za wykonanie nasadzeń bardzo podziękować panu Jackowi Lebiodzie z Miejskiego Zakładu Zieleni - mówi Marcin Rajwa, zastępca dyrektora ds. techniczno-eksploatacyjnych i członek zarządu Pszczyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

W ubiegłym tygodniu także przy ul. Dobrawy, w bezpośrednim sąsiedztwie budynków i parkingu o nawierzchni betonowej oraz spółdzielczego budynku (na terenie należącym do PSM), zostały posadzone kolejne drzewa. Możliwe to było dzięki współpracy Spółdzielni i wykonawcy inwestycji.

- Nowych drzew na Osiedlu Piastów jest więc jeszcze więcej! Jestem przekonany, że wszystkie, bez wyjątku, spełniają oczekiwania lokalnej społeczności - komentuje Marcin Rajwa.