W niedzielę 25 lutego rano policjanci z pszczyńskiej "drogówki" zatrzymali do kontroli drogowej kierującą pojazdem marki Skoda. Powodem kontroli było przekroczenie prędkości. Okazało się, że 30-letnia kierująca lekceważąco podeszła do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Pomiar wskazał 101 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje "pięćdziesiątka". Mieszkanka Oświęcimia straciła prawo jazdy na trzy miesiące. Ponadto policjanci nałożyli na kobietę wysoki mandat karny, a na jej konto trafiło dodatkowych 13 punktów.

Przypominamy, że nadmierna prędkość szczególnie w terenie zabudowanym wciąż jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, więc rażące naruszenia będą surowo karane.